28 listopada 2011

Kolejna porcja pieluszek już uszyta

Tydzień ostatni był dosć pracowity:)
Troszkę pieluszek wyskoczyło spod maszyny:)
W sobotę apatrat powędrował grzecznościowo na sesję fotograficzną, wczoraj mieliśmy niezapowiedzianych gości, więc pieluszki na zdjęcia czekają:)
Będzie kilka sztuk "do upolowania":)
Czekam teraz by maluszek zasnął i łapię za aparacik;)

Brak komentarzy: