Oto otulacz błękitny- ultra cieniuteńki, alternatywa do ceratek i innych nieoddychajacych wynalazków, oraz tradycyjnego PUL' a z pieluszek.
Otulacz można spokojnie suszyć na grzejniku, prać do 90C- bez obaw o uszkodzenie tkaniny.
Napisik to taka przymiarka do metek, na które pomysł powolutku krąży po główce i dobija się systematycznie:)
A moze Macie jakis pomysł na ciekawe LOGO? :)
4 komentarze:
Oj świetne są ultracienkie otulacze do tetry. Ja d kilku miesięcy testuje i jestem zadowolona.
Świetne pieluszki szyjesz! My też używamy wielorazówek. Do szycia zabieram się od paru miesięcy ale ciągle zastanawiam się z czego...a tu tyle inspiracji...Na pewno będę tu częściej zaglądać. Pozdrawiam :)
Świetne pieluszki szyjesz! My też używamy wielorazówek. Do szycia zabieram się od paru miesięcy ale ciągle zastanawiam się z czego...a tu tyle inspiracji...Na pewno będę tu częściej zaglądać. Pozdrawiam :)
Witaj Mamaga:)
Dopinguje całym serduszkiem do szycia- to wspaniała przygoda, zwłaszcza gdy mozna cos stworzyć swemu smykowi;)
Jeśli Masz jakieś pytania- z przyjemnością pomogę, oczywiscie na ile będę potrafiła, bo sama jesazcze się wiele muszę nauczyć:)
Prześlij komentarz