23 marca 2011

Wyprawka dla niemowlaka i przyszłej mamy, oraz co pomaga w powrocie do formy po SN

Zgodnie z obietnicą - powolutku bedę dodawać nowe "patenty" i moje pomysły na zaoszczędzenie paru gorszy:)

Bedę co chwilka dorzucała to co wpadnie mi do głowy- czym chciałabym sie podzielić:)

1. wyprawka dla noworodka- co jest niezbędne, co "przydasię" a co w zupełności moze pozostać na półce w sklepie:) Wyprawka dla dziecka wielorazowo pieluszkowanego
Obalanie mitów by pieluszkomania;)

W moim przypadku:

- oliwka to zbytek- zamiast tego polecam oliwę ze słodkich migdałków- dostępne nawet w aptekach. Świetny do masażu, nie uczulający
puder/ zasypka- rzecz zbędna

- krem do pupci- zbedny- maluszek dostał próbki ze szpitala, kilka próbek od cioci- babci i jeszcze ich nie zużyliśmy. Wielo nie odpaża:D:D:D

- kremy na buzię i inne- zbytek- nawet na mrozik nie stosowałam niczego:) a spacery uskutecznialiśmy nawet przy 20C mrozie:D:D

- przewijak- okazał się przydatny,ale jedynie przez pierwsze 3 miesiące. Wiele mam twierdzi,ze to niepotrzebny wydatek.

- rogal do karmienia- mi przypadł do gustu:) Teraz jest zabawką- przytulanką synka:)


- teksty w stylu: nie kupuj dużo ubranek dla noworodka- bo i tak szybko wyrosnie = głupota!!!
Nasz szkrab baaardzo ulewał i już w ciagu kilku dni zorientowałam się,że mamy zbyt mało ubranek:( Poprostu wszystko w ciągu kilku godzin potrafił "zalać" i mężuś musiał ganiać po sklepach w poszukiwaniu boziaków, koszulek, skarpetek- tak, nawet skarpetki potrafił "zachlapać"

Czyli ubranka jak najbardziej mieć trzeba- ja z wielkiej miłości siostrzanej dostałam ogromniastą paczkę od siostry- aż ze stanów, podrzuciły mi jeszcze koleżanki po swoich maluszkach ciuszki, zakupiliśmy kilka kompletów i było zbyt mało- Szczerbatek w momencie wypisu ze szpitala miał 2,5 kg i we wszystkim pływał:)



Przed porodem polecam zakup:
- dobrego żelu do higieny intymnej- najlepiej jest stosowac go już przed godziną 0 by wykluczyc ewentualne uczulenie.

- tantum rosa - nie jest to reklama, dla mnie środek bajeczka:)
W szpitalu brałam butelkę po wodzie ( 0,5l) prosiłam pielęgniarki o grącą wodę, rozpuszczałam saszetkę i z takim oprzyżądowaniem chodziłam do toalety:D
Po każdym skorzystaniu z toalety powinno się przemywać tym specyfikiem- szybciej wówczas goją się rany:)

- na problrmy z pierwszym sikaniem po porodzie- iść za namową Reni Jusis i ... skorzystać z prysznica:D Mniej bolesne- nie trzeba siadać, ani się "wypinać" i w dodatku oszczedność wody:)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

oliwka- przydatna. krem do pupy-bardzo, zwłaszcza u dziewczynek a próbki ze szpitala kiedyś się skończą. krem na buziaka- bardzo przydatny, zwłaszcza podczas mrozów i upałów. ładnie nawilża i chroni. przewijak, rogal zbędne. ubranka- zgadzam się, zwłaszcza ze świeżo upieczona mama nie ma ochoty na ciągłe pranie:( ale też bez przesady, bo dzieci rosną naprawdę szybko:). co do higieny intymnej, jak ktoś dba to wie co ma używać, a żelu to akurat nie tylko przed porodem, a ztym sikaniem przesada, wszystko da się przeżyć:)

Fiamma pisze...

-Oliwka b. przydatna rzecz
-krem do pupy - niezbędny po kupce
-puder - u nas rewelacja, poza tym synka wielo odparzają, więc musi mieć sypane (jednorazówki go nie odparzają, może nosić na "gołą" pupcię
krem na buziak - obowiązkowy, ale starczy zwykły tani krem ochronny z wit. A
- rogal - żałuję, ze odkryłam dopiero przy drugim dziecku
- przewijak - używamy do tej pory, oszczędza nam kręgosłup.

Co do siusiania po porodzie, to pierwsze słyszę, ze ma się jakieś problemy.

agatka pisze...

oj! nie uważam, by ciekła parafina była produktem ekologicznym! wszak to pochodna ropy naftowej... poza tym czy ma właściwości nawilżające? nie sądzę! tyle dobrze, że się nie wchłania i pozostaje na skórze, więc nie truje od środka. wg mnie jedyne do czego się nadaje, to jako krem ochronny przed mrozem. po powrocie ze spaceru natychmiast zmyć, bo skóra nie oddycha!!!

Madziula pisze...

Też myśkę,że parafina nie konicznie dobra jest- już lepiej olej ze słodkich migdałków- naturalny, natłuszcza- zarówno do masażu, smarowania ciałka, jak i jako warstwa natłuszczajaca na spacer w czasie zimowego mrozu:)