25 marca 2011

Pieluszki jednorazowe- skład i kilka informacji - artykuł przesłany, wyszperany w sieci przez Marty

"A tutaj kilka informacji o pieluchach jednorazowych:

Producenci tradycyjnych pieluch jednorazowych niechętnie podają ich dokładny skład chemiczny. Zasłaniają się tajemnicą handlową i podkreślają, że ich produkty respektują normy. Prawda jest jednak taka, że w składzie tradycyjnych pieluch jednorazowych znaleźć można substancje, na wieść o których włos powinien zjeżyć się na głowie każdej (nie tylko eko-) mamy:

- poliakrylan sodu (tzw. superabsorbent czyli niezwykle chłonny polimer), który w 1985r. został wycofany ze składu tamponów ze względu na powiązanie z syndromem szoku toksycznego (TSS);

- rakotwórczy benzol, odkryty w żelu absorbującym, który znajduje się w pieluchach jednorazowych, przez niemiecki Öko-Test w 1988r.;

- sztuczne substancje zapachowe, agresywnie działające na skórę niemowlęcia;

- furan i dioksyny, związki wysoko toksyczne znalezione w 1989r. w celulozie i w powłoczce pieluch jednorazowych (dioksyny są jedną z najbardziej rakotwórczych substancji znanych człowiekowi);

- tributylocyna (TBT), wykryta w tradycyjnych pieluchach jednorazowych przez organizację Greenpeace w 2000r., substancja niezwykle toksyczna nawet przy minimalnym stężeniu zarówno dla człowieka (powoduje zaburzenia systemu hormonalnego i odpornościowego), jak i dla środowiska naturalnego;

- toluen, etylobenzen i ksylen, związki organiczne z grupy węglowodorów aromatycznych, mogące wywoływać astmę.

Zostało również udowodnione, że w klasycznych pieluchach jednorazowych, zawierających tworzywa sztuczne, jest zbyt gorąco dla moszny chłopców, co może prowadzić do bezpłodności (wg Die Tageszeitung, z 28.09.2000r.). W pieluchach tych, jako że skóra nie oddycha odpowiednio, temperatura wewnętrzna wzrasta z 34 stopni Celsjusza do 37 stopni, powodując przegrzanie jąder."

Pozdrawiam wszystkich eko rodziców:)

Alicja

Brak komentarzy: