Ponieważ pieluszki schły jjeszcze a potrzebna była szybka zmiania ( no i miałam ochotę przetestować nowe rozwiazanie) Powstała kieszonka taka oto:
Od zewnątrz tkaninka w kratkę biało- czarną, wewnatrz polarek a w srodeczku... kawałeczek folii którą znalazłam w szufladzie. Służyła ona kiedyś za podkład w wózku- maluszka poczatkowo pieluszkowałam tetrą, a ponieważ upały były okrutne, czesto w niej samej, lub tylko dodatkowo w koszulce/ bodziaczkach smyk był. Stąd była to podprześceradełkowa ochrona.
Przy nóżkach delikatne falbanki- sprawdzają się naprawdę fajnie;)
Pieluszka obszyta jest cała ściegiem overlockowym.
1 komentarz:
super pieluszka i fajne kolorki :0 w krateczke:)
Prześlij komentarz