1 maja 2011

Wielorazowe wkładki laktacyjne z saszetką - bardzo chłonne, nieprzesuwajace się w staniku

Przedstawiam Wam 

wielorazowe, naturalne wkładki laktacyjne - 
bardzo chłonne, 
nieprzesuwające się w staniku 



Ponieważ wkładka skierowana jest bawełnianą frotką w stronę stanika nie będą się przesuwały jak większość wkładek wielorazowych z tradycyjnego dość śliskiego PUL ' a  

Uszyte zostały z białej bawełny zalaminowanej, niebielonej frotki bawełnianej- jest to wewnątrz ukryty wkład chłonny, oraz delikatnej gładkiej bawełny. 

Wkładki laktacyjne mogą być uszyte z różnych tkanin, oraz różnej ilości warstw- grubości przez co ich chłonność może być różna.

Wkładki mogą być uszyte z :
- froty bawełnianej - im więcej warstw tym bardziej chłonne, lecz grubsze
- flaneli bawełnianej- dośc cienkie, lecz i mniej chłonne
-bambusa - super chłonny, antyalergiczny

Tkanina bawełna 100% frotte laminowaną- podobna do standardowego PUL 'a z pieluszek wielorazowych. 
Jest to tkanina antyalergiczna, oddychająca, nieprzepuszczająca wilgoci- na podbudowie cieniutkiej i miłej w dotyku bawełny .

Różni się tym od PUL A z orginalnych pieluszek, że spokojnie można je prać w temperaturze 90 C, suszyć w suszarkach bębnowych, na słońcu, bądź na grzejnikach- bez obawy o zmianę jej właściwości.

Nie rozwarstwia się- jak to czasem dzieje się z PUL'em pieluszkowym w takich warunkach.

Wkładki uszyłam z tkanin naturalnych, są one antyalergiczne, umożliwiają cyrkulację powietrza i jednocześnie chronią bieliznę przed przeciekami.

Inne wkładki laktacyjne:
http://pieluszkomania.blogspot.com/2013/02/wielorazowe-wkadki-laktacyjne.html


Wkładki od strony ciała wszytą mają delikatną gładką bawełnę, natomiast od strony stanika znajduje się delikatna bawełna frotte- zapobiegająca przed przesuwaniem się wkładki. 



Sposób prania:

Wkładki można prać w temp do 90C, suszyć na słońcu, w suszarkach bębnowych, na grzejnikach w sezonie grzewczym. 
Nie należy stosować do prania płynów zmiękczających ( tracą wówczas one zdolność absorbowania wilgoci), nie należy ich chlorować, anie używać wybielaczy. 
Prać w niewielkiej ilości proszku. 

Można prać je razem z pieluszkami wielorazowymi, bądź ubrankami dziecięcymi.


Dodatkowo
Już jakiś czas temu  powstała saszetka na wkładki laktacyjne- idealna będzie na dłuższe spacery, wyjazdy, bądź do pracy. 
Dzięki niej wkładki będą miały swoje miejsce:)
















9 komentarzy:

Unknown pisze...

Bardzo lubię odwiedzać Twój blog jest dla mnie dużą inspiracją :)Może w końcu zabiorę się za uszycie pieluch :D

Anonimowy pisze...

Hej! Mam pytanie! Gdzie kupujesz napy i w jaki sposób je mocujesz?

Madziula pisze...

Witaj:)
Napki mocuję za pomocą napownicy do plastikowych nap. A te kupiję różnie:) raz kolezanka kupowała i od razu mi kupiła ( razem z napownicą) teraz pośredniczy mi znajomy- też od kogoś:)

Anonimowy pisze...

Hej! To jeszcze raz ja w sprawie nap. Piszę anonimowo, bo nie posiadam jeszcze bloga. Znalazłam Twój i jestem zachwycona. Jestem w ciąży i bardzo podoba mi się pomysł szycia samemu pieluszek i dodatków. Na razie zbieram wiadomości i materiały. Choć martwi mnie ten PUL i inne materiały o których piszesz, bo nie wiem czy je dostanę. Szukałam na necie tych nap i napownicy, ale szczerze nie znalazłam nic ciekawego i w dobrej cenie (a nie ukrywam, że ona jest ważna). Może mogłabyś mi napisać ile za to płacisz i ewentualnie pomóc w zakupie? Aga

Madziula pisze...

Witaj Aga- możesz wybrać opcję z podpisem- Nazwa/adres URL wówczas Twoje komentarze nie będą wyświetlane jako "Anonimowy" :)
Wiesz, moja napownica kosztowała chyba 75zł. To troszke, ale sprawdza sie swietnie do napowania poscieli, ubranek, zabawek- no na lata sprzęt;)
Jeśli gdzieś sie dowiem, ze jest na sprzedaz to Ci podrzucę info- tylko podziel sie proszę adresem email:) mój to pieluszkomania@o2.pl
i dopominaj sie jeśli by mi z głowy wyleciało- za nie całe 1,5 mc dwójeczka dzieciaczków w naszym domku będzie i głowa już jakaś zaprzątnieta tą myślą;)

Poszperam zaraz na necie- może coś mi sie trafi, to podrzucę linka:)

Aga pisze...

Super! Bardzo Ci dziękuję. Gdyby się taka jak Ty masz trafiła to bym kupiła, jeśli jest taka dobra. Mój e-mail to agabajor@interia.pl

ajcaka pisze...

hej, czy szyjesz jeszcze te wkladki? czy tylko te nowe jak w poscie z lutego 2013?

Madziula pisze...

Tak :) jak najbardziej nadal szyję wkładki lakta;)
W chwili obecnej mam wolną już tylko jedną parę- duże flanelkowe niebieskie z różowym polarkiem
Mam wykrojonych kilka flanelkowych z membraną, polarem, oraz pulem żółtym - z frotką super chłonne :) zapraszam do sklepiku:

http://pieluszkomaniasklep.blogspot.com/p/wkadki-laktacyjne.html

Szarak18 pisze...

Ja tam jednak wolę wkładki wielorazowe. Musiałam trochę ich przetestować, ale w końcu EBEBE UltraSlim się sprawdziły najlepiej :)