Trafiłam na Twój blog zupełnie przypadkiem, kiedy to szperałam po blogach z haftem krzyżykowym :) Zobaczyłam robione przez Ciebie pieluszki i ochraniacze i zachciało mi się wykonać takie cudeńka. Poszperałam trochę w sieci, trochę sama przemyślałam i dzisiaj uszyłam pierwszą taką pieluszkę :) Oczywiście popełniłam parę błędów, ale uniknę ich w następnej, a raczej w ochraniaczu, bo takowy będzie szyty już niebawem. Nigdy nie przypuszczałam, że to wymaga tak małego nakładu pracy. Dlaczego tak myślałam - chyba sądząc po zawrotnych cenach takich rzeczy!
Brawo Renka:) Szycie wcale trudne nie jest- czasem wymaga tylko chwilki otwartości umysłu i chęci:) Niestety wszystko co jest dedykowane dla dzieci ma zawrotne ceny, a często samemu można niewielkim nakładem pracy i ponosząc niewielkie koszty zrobić coś wyjątkowego i praktycznego:)
A co do pieluszek, to zależy jaka- niektóre to "expresówki" inne akurat mi zajmują czasem 2 dni- takie "dopieszczanie":D
Ja ostatnio zbłądziłam na Twego bloga- przepiękne te zakładki do książeczek:) teraz planuję w Twoje ślady pójść i MT uszyć:)
2 komentarze:
Trafiłam na Twój blog zupełnie przypadkiem, kiedy to szperałam po blogach z haftem krzyżykowym :)
Zobaczyłam robione przez Ciebie pieluszki i ochraniacze i zachciało mi się wykonać takie cudeńka.
Poszperałam trochę w sieci, trochę sama przemyślałam i dzisiaj uszyłam pierwszą taką pieluszkę :)
Oczywiście popełniłam parę błędów, ale uniknę ich w następnej, a raczej w ochraniaczu, bo takowy będzie szyty już niebawem.
Nigdy nie przypuszczałam, że to wymaga tak małego nakładu pracy. Dlaczego tak myślałam - chyba sądząc po zawrotnych cenach takich rzeczy!
Pozdrawiam serdecznie :)
Brawo Renka:)
Szycie wcale trudne nie jest- czasem wymaga tylko chwilki otwartości umysłu i chęci:)
Niestety wszystko co jest dedykowane dla dzieci ma zawrotne ceny, a często samemu można niewielkim nakładem pracy i ponosząc niewielkie koszty zrobić coś wyjątkowego i praktycznego:)
A co do pieluszek, to zależy jaka- niektóre to "expresówki" inne akurat mi zajmują czasem 2 dni- takie "dopieszczanie":D
Ja ostatnio zbłądziłam na Twego bloga- przepiękne te zakładki do książeczek:) teraz planuję w Twoje ślady pójść i MT uszyć:)
Prześlij komentarz