:) Kochani moi- długo mnie nie było ;)
Ale.... szykuje się do powrotu:)
Zajrzałam dziś do statystyk i gdy zobaczyłam 3 tysiące wyświetleń w tym miesiącu mimo taaaakiej ciszy, stwierdziłam, że warto tutaj jednak wrócić :)
Tak, tak ;) szykują się nowe uszytki :)
Tkaninki zlatują z Polski i Europy, maszyna właśnie przechodzi gruntowny serwis ;)
W między czasie, przeglądając starsze posty, zauważyłam ile się zmieniło w świecie pieluszek wielorazowych w ostatnich latach - to znak, że wiele postów muszę edytować, dopasować do dzisiejszych czasów , gdyż informacje zwarte w poprzednich wpisach znacząco zweryfikowało życie i nasza wiedza :)
Ja, weteran- dinozaur pieluszkowania wielorazowego, wracam "na stare śmieci" ;)
Ale ale!
Postanowiłam nie tylko edytować stare posty- lecz również zmienić niektóre treści, wprowadzić NOWE ;)
Ponieważ zawsze memu sercu bliska była więź z naturą, zawsze ciągnęło mnie ku naturze i naturalności, stąd postanowiłam, że blog ten będzie dotyczył nie tylko pieluszek, zdrowej pielęgnacji dziecka, lecz również zahaczy o kwestie prozdrowotne- bliskie naturze i mojemu sercu.
W planach nowe działy;)
Zaglądajcie, korzystajcie - ja powolutku, na ile sił i czasu starczy będę co nieco tutaj Wam udostępniać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz