Otulacz testowy- nowa tkaninka

Edit: Ze względu na duże zainteresowanie testem otulacza - decyduje kolejność zgłoszeń, gdyz ilosć otulaczyków do testów ograniczona jest :)


Ponieważ dotarła do mnie nowa tkaninka- oddychająca, antyalergiczna, do tego niesamowicie cieniutka- i tu mam zagwozdkę, bo cieniuśka jest niesamowicie i do tego całkiem tania:D

Uszyłam więc na predce maluchowi otulacz by sprawdzić jak sie ta tkanina zachowuje podczas użytkowania.
W tym poście będę dodwała newsy z uzycia praktycznego- a moze ktos miałby ochotę razem ze mną potestować tą tkaninkę razem ze mną??
Mogę uszyc takowy otulaczyk ( w celach testowych) i póscić go w świat za 5 zł + PP :) kto jest chętny- niech się wpisuje w tym poście:)
Jedyny warunek- trzeba napisać jak otulacz sie sprawdza, jak schnie i ogólnie jakie zbiera opinie:)

A tutaj troszkę zdjęć tkaninki i otulacza- należy kliknać na tekscik- czytaj dalej- wówczas rozwinie sie cała galeria i moje pieć groszy na temat tkaninki i otulacza.

Prosze o wyrozumiałość- otulacz szyty był na prędce i jako nowa tkaninka- dziwnie się zachowywał pod igła ( a pewnie to kwestia mego braku wprawy w szyciu takich cieniuskich tkanin:)

Pierwsze wrazenie- schnie trybem błyskawicy!! jeszcze szybciej niz pul- ale jest taki smieszny w dotyku- jakby lekko szeleszczący. Przed pirwszym włozeniem do pralni obawiałam sie, czy będzie co wyjmować- tak cienki jest- niemal pergaminowy.
Pranie w 40C na bawełnę przeszedł całkiem nieźle- w tym śmiganie w bębnie przez 1,5 godziny z innymi pieluszkami.
Następnie oberwało mu sie rpgramem ekspres- 30C i 30 minut z suuper niedelikatnym majtaniem w pralce. wirowanie 1000 za kazdym razem- żyje, nie przecieka.
I ogólnie przecieki sie nie zdarzaja mimo okrutnie przemoczonej tetry- tego nie znosi np. otulacz on itti bitti- od razu przeciek.
Suszenie na letnim grzejniku przezył. Zobaczymy co będzie dalej :)